Wydarzenia
1 października w naszej szkole odbyło się po raz szósty Narodowe czytanie. Akcja ma na celu propagowanie znajomości literatury polskiej. Organizowana jest w Polsce od 2012 roku pod patronatem honorowym pary prezydenckiej. W tym roku uczniowie klas 7 i 8 wysłuchali fragmentu „Kordiana” Juliusza Słowackiego. Zanim jednak uczennice klasy 7a i 8a zaprezentowały II akt dramatu Słowackiego, wicedyrektor Sławomir Batok przybliżył zebranym historię zrywu niepodległościowego, jakim było powstanie listopadowe. Następnie uczniowie wysłuchali tekstu przeczytanego przez Dominikę Karasińską, Łucję Kiełczykowską i Lenę Sawko z klasy 7a oraz Karolinę Dąbrowską i Wiktorię Szadkowską z klasy 8a. Akcję zorganizowały panie Beata Janowska i Monika Zielińska. Nagłośnienie zapewnili nam pan Sławomir Niciporuk oraz Ignacy Dołęga z kl. 6a, Dominik Pasternak i Aleks Karczewski z kl. 8b oraz Filip Wereda z kl. 7b. Oprawę plastyczną przygotowała pani Edyta Wereda.
W naszej szkole i przedszkolu, w dniach 18.09-22.09.2024 r., zorganizowano zbiórkę najpotrzebniejszych rzeczy dla osób, które ucierpiały w powodzi. Zbiórka była prowadzona we współpracy z Caritas Diecezji Siedleckiej. Zbierane były między innymi: woda pitna, środki czystości, artykuły higieniczne, żywność długoterminowa oraz narzędzia potrzebne do sprzątania po powodzi. Łącznie zebraliśmy 4 palety produktów. Serdecznie dziękujemy Uczniom, Rodzicom, Wychowawcom oraz wszystkim osobom włączonym w akcję.
W zimny, wrześniowy dzień odwiedziliśmy tereny walk z września 1939 r. i działań partyzanckich z czasów II wojny światowej – kompleks leśny Jata położony w województwie lubelskim. W lasach łukowskich walczyły z Niemcami duże zgrupowania AK i NSZ. Na terenie Jaty funkcjonowały samowystarczalne obozy szkoleniowe. Pogoda dopisała. 30 września trasę liczącą 68 kilometrów pokonało 14 uczniów. Dla większości z nich był to życiowy rekord jazdy rowerem. Nie było lekko: zmęczenie, piaszczysta droga, leśne dukty, chwile rowerowej słabości. Na ścieżce edukacyjnej spotkaliśmy się z sympatyczną panią Eweliną Głaz- leśniczym z łukowskich lasów, która opowiedziała o : historii, zwierzętach, roślinach i pracy w lesie. Nie zabrakło ogniska, pieczonych kiełbasek i relaksu w leśnym parku. Do szkoły wróciliśmy na godzinę 15.30. Wyróżnienie dla Leny Sawko z klasy 7a, która jako jedyna dziewczynka z naszej szkoły pokonała tak długą trasę. Na wyrazy uznania zasługują wszyscy uczniowie, którzy dzielnie pokonali przeciwności. Podziękowanie dla Jakuba Żyły z klasy 7b za pomoc w holowaniu kolegi. Podziękowania dla pana Ryszarda Kruka- emerytowanego nauczyciela z naszego gimnazjum. Rajd zorganizowali: p. Urszula Napiórkowska i p. Sławomir Batok. GALERIA ZDJĘĆ
Dnia 16 i 23 września w naszej szkole odbył się coroczny Dzień Kropki. Z okazji tego pięknego dnia, którego myślą przewodnią jest kreatywność, dobra zabawa, odwaga i odkrywanie własnych umiejętności, w świetlicy szkolnej zorganizowano „poszukiwanie zaginionych kropek”. Uczniów klas pierwszych i drugich, którzy zostali podzieleni na 4 grupy, mieli za zadanie odszukać kropki w kolorze swojej drużyny, które zostały ukryte na terenie szkolnego placu zabaw. Po odnalezieniu wszystkich kropek uczniowie musieli zmierzyć się z kolejnym zadaniem, polegającym na policzeniu kolorowych kropek na kartce. Uczniowie klas starszych wykonywali natomiast prace plastyczne „Wariacje z kropką”, które zostały zaprezentowane na tablicy na korytarzu szkolnym. Ponadto zorganizowano zabawy taneczne. Zapraszamy do galerii zdjęć.
W dniach 18.09 i 25.09 do naszej szkoły przyjechał pan Tomasz Grzymała z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w ramach Bezpiecznej drogi do szkoły. Wiele potrzebnych informacji otrzymali uczniowie klas I-III oraz najmłodsi z naszej szkoły czyli przedszkole i klasy 0, którzy mieli okazję przećwiczyć zachowania w ruchu drogowym wcielając się w role aut i pieszych na drodze. Spotkanie profilaktyczne zorganizowała p. Urszula Napiórkowska- pedagog szkolny.
W środę, 25 września 2024 roku w Zespole Szkolno – Przedszkolnym w Skórcu odbył się Festyn przedszkolny „Pożegnanie lata”. Zawodników i kibiców zebranych na stadionie UKS „Naprzód Skórzec” przywitali zastępca wójta -pani Elżbieta Łastowska i dyrektor Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Skórcu pan Wojciech Zgorzałek. Do zawodów przystąpiło osiem drużyn z terenu gminy Skórzec i gminy Siedlce. W „wyścigach na wesoło” uczestniczyły dzieci z Niepublicznego Przedszkola „Słoneczko”, Szkoły Podstawowej w Grali – Dąbrowiźnie, Szkoły Podstawowej w Dąbrówce-Stany, Zespołu Oświatowego w Żelkowie Kolonii, Niepublicznego Przedszkola „Bunia” w Dąbrówce Ług, Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Gołąbku, Przedszkola w Cisiu-Zagrudziu oraz z Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Skórcu. Każda z drużyn miała do wykonania osiem konkurencji. Dzieci wytrwale walczyły o jak najlepsze miejsce. Na zakończenie zawodów zastępca wójta gminy oraz dyrektor ZS-P w Skórcu wręczyli zawodnikom pamiątkowe dyplomy i puchary. Ponadto uczestnicy otrzymali słodkie niespodzianki. Sponsorzy imprezy: Starostwo Powiatowe w Siedlcach, Firma MAR-GO, Firma BUDO-BRUK, UKS ,,Naprzód Skórzec”. Galeria zdjęć
Tegoroczna edycja Konkursów Przedmiotowych zgodnie z harmonogramem etapu szkolnego odbędzie się w dniach 15 – 23 października 2024 r. Wszystkie konkursy rozpoczynają się o godz. 9.00.
Organizowane przez MKO konkursy z języków obcych zostaną przeprowadzone w dniach 8 – 11 października 2024 r. zgodnie z harmonogramem.
Tegoroczna edycja Konkursów Przedmiotowych zgodnie z harmonogramem etapu szkolnego odbędzie się w dniach:
11 października 2024 r. (piątek) – konkurs z języka angielskiego
15 października 2024 r. (wtorek) – konkurs biologiczny
16 października 2024 r. (środa) – konkurs polonistyczny
17 października 2024 r. (czwartek) – konkurs geograficzny
18 października 2024 r. (piątek) – konkurs matematyczny
21 października 2024 r. (poniedziałek) – konkurs chemiczny
22 października 2024 r. (wtorek) – konkurs fizyczny
23 października 2024 r. (środa) – konkurs historyczny
Wszystkie konkursy rozpoczynają się o godz. 9:00
Ważne!
Do 30 września 2024 r. rodzice mają obowiązek zgłosić dyrektorowi szkoły wniosek o dostosowanie warunków pisania konkursu.
- zal__nr_2_-_Oswiadczenie_rodzicow_lub_opiekunow_prawnych
- zalacznik__nr_2_-_oswiadczenie_rodzica_prawnego_opiekuna
18 09.2924 r. udaliśmy się na tereny walk z września 1939 r. w Woli Wodyńskiej. Dopisała piękna , letnia pogoda. Po drodze zatrzymaliśmy przy pomniku cichociemnych AK i pomniku ks. Walentego Lewandowskiego z powstania styczniowego. Na Cmentarzu Wojennym w Woli Wodyńskiej odśpiewaliśmy Mazurka Dąbrowskiego dla uczczenia pamięci przodków naszych walczacych dzielnie z Niemcami. Trasę liczącą 51 kilometrów pokonało 18 uczniów. Dla większości z nich był to życiowy rekord jazdy rowerem. Nie było lekko:kraksy, awarie, zmęczenie i chwile rowerowej słabości. Do szkoły wróciliśmy na godzinę 13.50. Na wyrazy uznania zasługują wszyscy uczniowie, którzy dzielnie pokonali przeciwności i wzajemnie wspierali się. Rajd zorganizowali: p. Urszula Napiórkowska, p. Sławomir Batok. Szczególne słowa podziękowania dla pana Ryszarda Kruka, emerytowanego nauczyciela naszej szkoły, za rajdowe wsparcie.
Opis bitwy pod Wolą Wodyńską.
,,12 września 1939 r. 1 Dywizja Piechoty Legionów wycofuje się z rejonu Kałuszyna pod naporem Niemców. Generał Wincenty Kowalski, planował szybkim marszem, przez kompleksy leśne, zaczynając od Jagodnego, dostać się do Warszawy. W rejon planowanego marszu, od północy, nacierała pancerna dywizja „Kempf”. Tym pancernym rajdem, po połączeniu z grupą „Sued”, atakującą od południa, zamknięto w wielkim kotle na wschód od Wisły, wszystkie wojska wokół Warszawy. Po przerwaniu połączenia drogi Siedlce-Seroczyn, cała dywizja „Kempf”, została odcięta od zaopatrzenia. 14 września Niemcy zaopatrywali się w paliwo drogą lotniczą (4 000l –samolotami Junkers 52). W dniach 13-15 września 1939 roku, stoczono jedną z najkrwawszych i najbardziej zaciętych bitew Kampanii Wrześniowej. O dziwo jest to jedna z najmniej znanych bitew. Ponieważ wojska polskie posuwały się bardzo długą kolumną, rozciągniętą na wiele kilometrów, walki prowadzono praktycznie obok każdej z okolicznych wiosek. We wtorek 13 września pierwsze walki zaczęły się w: Turcu, potem w Woli Wodyńskiej, Helenowie, Wodyniach, Oleśnicy, Rudzie Wolińskiej, Seroczynie, Róży, Lipinami, Dębowcem, Jagodnem, Żebrakiem, Olszycem, Czachami, Domanicami, Oleksianką, Borkami .
Najbardziej tragiczna była druga bitwa pod Wolą Wodyńską. Niemcy wyparli z niej Polaków 13 września wieczorem. Miejscową ludność zgrupowano i trzymano pod strażą przez noc. Przez noc, niemiecki 22 pułk piechoty przygotował zasadzkę. Wokół drogi, biegnącej przez nieckę w terenie ustawiono stanowiska karabinów maszynowych i moździerzy. Na dachach domów czekali snajperzy. Między 4 a 5 rano, od szosy siedleckiej zbliża się batalion 6 pułku piechoty 1DP Leg. „Szpica” została przepuszczona, prawdopodobnie ze zmęczenia, zwiad zaniechał sprawdzenia co jest za górką. W pamięci mieszkańców, do dziś ,żywa jest postać miejscowego młynarza – zdrajcy. Polacy zapytali go czy w okolicy są Niemcy, odpowiedział: „Nie”. W chwili, gdy cały odział znalazł się w dolince, Niemcy otworzyli ogień. Kanonada trwała 15-30 minut. Jedna kompania wycięta w pień, resztki batalionu, z plutonem artylerii, wycofały się. Nie brano jeńców, choć polscy żołnierze byli gotowi złożyć broń, Niemcy nie przerwali ostrzału. Udokumentowano 237 zabitych po stronie polskiej, 109 szeregowców, 58 oficerów i podoficerów, 70 bezimiennych. Są tam Polacy, Litwini, Żydzi, bo 1DP była formowana w Wilnie. Po stronie Niemieckiej około 46 zabitych i 120 rannych. Dokładnie nie wiadomo. Jeden z mieszkańców, który odważył się wyjść z ziemianki, zaraz po tym jak odeszli Niemcy, opowiadał o dziesiątkach rannych z obu stron. „W choinie leżało ich ze sześćdziesięciu. Ta góreczka była też cała czarna od zabitych żołnierzy”. Chłop wyciągnął wiadro wody i poszedł do rannych. Kiedy skończyła się woda, wrócił do obejścia wyciągnąć więcej, wtedy wrócili Niemcy z jeńcami. Chłop ukrył się. Własnych rannych i zabitych Niemcy załadowali na ciężarówki (podobno trzy) i wywieźli. Polskich jeńców zabili! Dobili też rannych polskich żołnierzy! 29 cywilnych mieszkańców zamordowano! Ciała pochowano dopiero po trzech dniach, układane w dole obok siebie przykryte tylko płaszczami. Podobno po południu 14 września 1939 roku Polacy też przestali brać jeńców. Być może to wzbudziło szacunek Niemców, którzy później ochrzcili mianem „Żelaznej dywizji” 6 pułk piechoty”. GALERIA ZDJĘĆ
